četvrtak, 25. listopada 2012.

Zapiski z wakacyjnej podróży do Polski







image002

Zapiski  z wakacyjnej  podróży  do  Polski

Już po raz czwarty  34 dzieci z Czarnogóry i jeden kolonista z Bośni odwiedzili w czasie wakacji
Polskę. Kolonie polonijne trwały od 22 lipca do 6 sierpnia 2011 r. Grupa kolonijna to dzieci pochodzenia polskiego z rodzin mieszanych, mieszkające w  Podgoricy, Tivcie, Nikšiću i Bijelom  Polju. To  także  uczniowie II Kursu języka polskiego, który i w tym  roku był zorganizowany w  Bijelom Polju. Inni  to uczestnicy tegorocznych manifestacji związanych z obchodami Roku Janusza Korczaka i EURO 2012 w Bijelom Polju.

Wakacyjna podróż do Polski została zorganizowana dzięki pomocy i wspaniałej współpracy z  Kancelarią Senatu RP i z Ambasadą RP w Podgoricy na czełe z panem Radosławem Grukiem, konsulem  RP w Czarnogórze za co serdecznie dziękujemy. Podziękowania za wspaniałą organizację i wkład pracy w  zorganizowanie kolonii  polonijnych dla dzieci z Czarnogóry należą się i panu  Krzysztofowi  Hawrylukowi, gł.organizatorowi kolonii w Polsce i pani  Wandzie  J. Vujisić, kierownikowi kolonii w Czarnogórze i Polsce.
PUŁAWY  - UROKLIWA  KRAINA  NAD  WISŁĄ
herbW tym roku  wakacje z Polską zaczęły się od  Puław, gdzie koloniści spędzili siedem wspaniałych dni wraz  ze swoimi wychowawcami: Ireną  Šućur, Milą Korać, Teresą Medojević  i Dejanem Miladinovićem. W Puławach zwiedzili wyjątkowy kompleks pałacowo-parkowy z XVIII i XIX w., który był dawną rezydencją książąt Czartoryskich. Na ścianach pałacu w elewacji prawego jego skrzydła  koloniści podziwiali kamienną tablicę poświęconą pamięci Krystyny Krahelskiej, która w latach 1940-42 pracowała jako laborantka w zakładzie mikrobiologii rolniczej puławskiego instytutu. A  na lewym skrzydle pałacu, w okolicach przejścia do tzw. małego parku, zobaczyli  tablicę kamienną upamiętniającą pobyt w Puławach w dniach 12-15 sierpnia 1920 Józefa Piłsudskiego.
Wielką atrakcją była też wizyta w Aquaparku i kąpiel w basenie w Puławach.
W Zwierzyńcu bałtowskim, który jest największą atrakcją turystyczną dzieci  przeżyły dziką przygodę, podziwiając z autobusu dzikie zwierzęta żyjące tutaj w naturalnych warunkach. W Parku Jurajskim, który został założony tutaj w 2004, po odkryciu w Bałtowie skamieniałych tropów dinozaurów, dzieci mogły  obejrzeć m.in. makiety dinozaurów w naturalnych wymiarach sprzed milionów lat. Spacerowały po ścieżkach podzielonych są na odcinki, które reprezentowały kolejne epoki geologiczne Ziemi, od kambru, do momentu pojawienia się człowieka w neolicie. W chwili obecnej na terenie parku znajduje się około czterdziestu modeli dinozaurów (największy z nich to mierzący około 26 metrów długości diplodok), z okresu triasu, jury i kredy. Zwiedziły także muzeum, które znajduje się na terenie parku, a  w którym wystawione są skamieniałości z okresu jurajskiego, w tym między innymi tropy dinozaurów, znalezione w innych miejscowościach regionu świętokrzyskiego.Były zachwycone i pełne wrażeń, tym co zobaczyły. Swoimi wrażeniami dzieliły się w powrotnej drodze do internatu. Zrobiły masę zdjęć!!!
Z Puław były jeszcze organizowane cztery  wycieczki, i to: dwie do  Warszawy, jedna do kuźni w Wojciechowicach   i jedna do Kazimierza Dolnego.
Warszawa
Szczególnie wszystkich urzekła Warszawa. Jej piękny zespół zabytków architektonicznych: Stare Miasto, Barbakan, Zamek Królewski rezydencja monarsza z  konca XIII w.,  syrenka staromiejska na rynku Starego Miasta, Grób Nieznanego Żołnierza, warszawskie ZOO  zrobiły  na nich ogromne wrażenie. Zapoznały się z legendą o rybaku Warsie i syrenie Sawie, którą opowiedział im pan przewodnik.
Dzieci miały również okazję, aby  podziwiać Stadion Narodowy wybudowany na EURO 2012, po którym oprowadził ich przewodnik. Przyjemne chwilki spędziły także  i w McDonaldzie, i w „Złotych tarasach”.                                                                     
Stare Miasto to obowiązkowy przystanek podczas wycieczki po Warszawie. Miejsce ważne pod względem historycznym, ale także ładne i klimatyczne.
                                                                                                                         
WOJCIECHOWICE

     Szczególe wrażenie zrobiła na kolonistach Wojciechowska Kuźnia, której historia sięga 1920 r.i która od początku istnienia  należy do  rodziny Romana Czernieca, i która  jest miejscem pracy kilku już pokoleń kowali. Warsztat kowalski, a przede wszystkim pasja tworzenia i precyzja wykonania przekazywane są z ojca na syna od 90 lat. Kolonićci zobaczyli w jaki sposób z kawałka stali można zrobić np. podkowę do podkuwania koni. Pan Roman opowiedział im, że  praca kowala niewiele ma dziś wspólnego z produkcją użytkową. Obecnie większość wykonywanych w jego  zakładzie prac można określić jako kowalstwo artystyczne bądź architektoniczne i dodał: ...”kuźnia Wojciechów "od zawsze” stara się jednoczyć kowali z całej Polski. Tu od ponad 25 lat odbywają się Ogólnopolskie Spotkania Kowali, w których każdego roku bierze udział kilkudziesięciu mistrzów kowalstwa z kraju i zagranicy. Impreza odwiedzana jest przez niemal 15 tys. turystów.Dlatego też nie bez powodu Wojciechów zyskał miano stolicy kowalstwa polskiego, w którym znajduje się  jedyne w Polsce Muzeum Kowalstwa.

Kazimierz  Dolny – Rejs statkiem po Wiśle
Następnym  przystankiem  naszej wakacyjnej podróży był  Kazimierz  Dolny.
Poznaliśmy historię tego miasta, którego początki  sięgają XI wieku . Założenie miasta oraz budowę zamku obronnego przypisuje się Kazimierzowi Wielkiemu.
  • Kazimierz Dolny stanowi dzisiaj zespół urbanistyczno-krajobrazowy, w którym został zachowany historyczny układ ośrodka handlu położonego na szlaku wiślanym.  

Wszyscy z niecierpliwością czekali na  rejs po Wiśle w Kazimierzu Dolnym, który  trwał godzinę. Był bardzo udanym, gdyż pogoda nam dopisała.  Płynęliśmy  w górę Wisły, obok zamku w Janowcu, do Męćmierza i z powrotem. W górnym biegu rzeki widać było strome skarpy wznoszące się nawet do 90 m ponad doliną Wisły. Tereny wokół brzegów Wisły,  porastały rozległe zarośla wierzbowe i łąki. Podziwialiśmy te widoki  z pokładu statku.


Pożegnanie z Puławami
Na zakończenie pobytu  w  Puławach kadra kolonijna zorganizowała   konkurs rysunkowy dla kolonistów „Najładniejszy zakątek w Puławach i okolicy”.
Wszyscy  rzucili sie do rysowania- technika była dowolna ale czas ograniczony. Należał więc się spieszyć. Jury miało ”twardą kość do zgryzienia”. Wszystkie prace były dobre, ale należało  wybrać te najlepsze. Z niecierpliwością wszyscy oczekiwali  na werdykt. Wreszcie  przewodniczący - p. Dejan ogłosił rezultaty konkursu. Były one następujące:

I miejsce       
                 Dušica Zlajić (rys. „ Wrota szczęścia”)
II miejsce
                 Marica Čujović (rys. „Na dyskotece w Puławach)
III miejsce
                Jana Radović (rys. „Pałac Czartoryskich“)
Nagroda specjalna
                Aleksandra Radonjić (rys. „Fontanna“)
Wyróżnienia otrzymali:
                Pavle Marković (rys. Pomnik „Tankred i Klorynda“)
                Alden Bajramspahić (rys. „Pałac Czartoryskich“)


Potem była dyskoteka! Tańce, śpiewy i hulanki  do północy !!!
W przerwie czekało nas jeszcze jedno zadanie pt.”Mój uśmiech kolonijny- LATO  2012”.
Tego się nie spodziewaliśmy, ale pani Wanda zawsze zaskakiwała nas swoimi niecodziennymi pomysłami. Piętnaście minut trwał rysunek tego naszego uśmiechu.

Pani Wanda ogłosiła też kolonijny konkurs fotograficzny  pt. ”Ciekawe zakątki Polski w   obiektywie”. Termin nadsyłania fotografii mija 30 września br. Specjalnie powołana komisja wybierze zwycięską fotografię, którą  zamieścimy  w biuletynie „Wakacje z Polską”(Nr 3/2012).


Magiczny  Kraków
Jesteśmy tu, jesteśmy  tam,  wszędzie pełno nas.

Dojechaliśmy do Krakowa i zatrzymaliśmy się w hostelu „Rest”.  Zaczęliśmy zwiedzanie od jego zabytków, chociaż całe miaso jest jednym wielkim zabytkiem. To jedno z najpiękniejszych polskich miast z tradycją sięgającą ponad 1000 lat wstecz.
 Każdy, kto był chociaż raz w tym mieście nie zapomni wrażenia, jakie zostawia tamtejszy klimat starych murów zamkowych, wzgórze na Wawelu z jaskinią smoka, rozciągające się tuż nad leniwie płynącą Wisłą, urokliwy rynek z przepięknym Kościołem Mariackim i mnóstwo zadbanej zieleni. Najwiekszą atrakcją dla kolonistów  był  Wawel,  wzgórze na którym znajdują się dwa kluczowe zabytki: Zamek Królewski oraz Katedra Wawelska. U podnóża  wzgórza zobaczyły legendarnego smoka wawelskiego. Na rynku głównym i wokół niego obejrzały  najważniejsze zabytki Krakowa -  Sukiennice, Ratusz, Kościół Mariacki, pomnik Adama Mickiewicza, Kościół Św. Wojciecha oraz mnóstwo zabytkowych kamienic.
A także i synagogę znajdującą się na Kazimierzu w Krakowie. Jest ona jedną z najstarszych zachowanych synagog w Polsce oraz jednym z najcenniejszych zabytków żydowskiej architektury sakralnej w Europie.Do 1939 roku odgrywała rolę centralnej synagogi, głównego ośrodka religijnego, kulturalnego, socjalnego oraz organizacyjnego krakowskiej gminy żydowskiej.
Na południ Polski dzieci zwiedziły jeszcze  Zakopane, Ojców i Wieliczkę.

* * *
Ostatniego dnia pobytu na koloniach w Krakowie obchodziliśmy urodziny  Tijany. Był tort, prezenty, życzenia i  ... 
A potem wszystkim uczestnikom kolonii polonijnych pani Wanda wręczyla pamiątkowe dyplomy i upominki. Nie zapomniano też o wychowawcach -  p.Irenie, p.Mili, p. Teresie  i p.Dejanu, którzy za wzorową pracę dydaktyczno-wychowawczą na kolonii polonijnej otrzymali od organizatorów kolonii dyplomy i  drobne upominki. Dyplom uznania wręczono także pani Wandzie, za wspaniałą organizację i przeprowadzenie kolonii dla dzieci Polonii z Czarnogóry.
W programie kolonii nie zabrakło też dyskotek, gier w tenisa stołowego, piłkę nożną, siatkówkę... Ośmioro   dzieci już po raz czwarty  brało  udział  w koloniach polonijnych. Bardzo im się podoba taki rodzaj odpoczynku, organizacja oraz piękne i malownicze krajobrazy polskiej ziemi, przyjaźni ludzie i ...
„Wszystko co piękne, szybko się kończy, ale przecież pozostają wakacyjne wspomnienia i wspólne fotografie”- powtarzali z łezką w oku na rozstaniu.
                                          
 Opracowały:
                      Iwona Vujisić
                    Irena Šućur
Wanda Vujisić

Nema komentara:

Objavi komentar